Czego nie mówić przy pacjencie w gabinecie stomatologicznym?
- Danuta Rozmarynowska
- 26 lut
- 3 minut(y) czytania

Znalezienie i zatrzymanie najlepszych pracowników jest najbardziej wartościową zdolnością – John D. Rockefeller
Moja mama zawsze powtarzała, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Dlaczego?
Bo pierwsze (dobre) wrażenie robi się tylko raz. A jej ulubionym powiedzeniem jest: Jak Cię widzą - tak Cię piszą.
Kiedy nie do końca chciałam w to wierzyć. Jako młoda dziewczyna często się temu buntowałam, ale kiedy zaczęłam pracę zawodową przekonałam się ile w tym prawdy...
Jak Cię widzą tak Cię piszą
Nasi pacjenci zapamiętują 7% tego co słyszą. Dlaczego tylko 7%? Związane jest to ze stresem, ale również z tym, że zarówno higienistki, asystentki i lekarze wiele mówią do pacjenta w trakcie zabiegu. A pacjent wtedy niewiele słyszy, krępuje go również sytuacja, w której na pytanie nie może odpowiedzieć, bo ma założony koferdam, a usta wypchane wałeczkami.
Za to doskonale w ciszy gabinetu podczas wypełniania i nakładanie kolejnych warstw materiału pacjent usłyszy: pisk, skrzypienie fotela, stukanie, nerwowe otwieranie szafek i szukanie czegoś, wchodzenie innych osób do gabinetu itd.
Czego nie mówić przy pacjencie w gabinecie stomatologicznym?
Pamiętaj jako asystentka nigdy nie mów przy pacjencie: Tego nie mamy. Jest zamówione, jutro będzie. Czy może być….. ? Wystarczy? (np. ta ilość materiału)
Jeśli czegoś niema albo to Twoja pierwsza zmiana z danym lekarzem i on nie zna jeszcze Waszych materiałów i standardów pracy powiedz po prostu podając zamiennik:
Proszę Doktorze ten materiał jest świetny. albo Doktorze mamy (tutaj wymień nazwę) to nowa generacja.
I nie zapomnij o uśmiechu! Uwierz mi widać go nawet spod maski.
Pacjent w 38% zapamięta to jak mówimy – ton głosu, czy głos jest ciepły, miły i spokojny. W przypadku skomplikowanego leczenia lub omówienia diagnozy, problemu pacjenci cenią personel medyczny za ich zaangażowanie i mówienie konkretnym i dopasowanym do pacjenta, prostym językiem.
Wygląd, gesty, mimika
Czterdzieści pięć minut, godzina, czasem dwie pacjent leży i obserwuje, a nad głową ma często oczy, twarz lekarza i asystentki lub higienistki.
Obserwuje bacznie co robią, jak się dogadują, jak podają sobie narzędzia. Jaka jest między nimi energia.
Ja często od pacjentów słyszę: Ale się państwo świetnie dogadujecie, bez słów.
Pacjent wtedy wie, że jest w dobrych rękach. Asysta jest przygotowana, lekarz wie co ma robić, praca idzie sprawnie i spokojnie. I to właśnie ocenia pacjent. Ocenia wszystko wokół.
Zapamiętuje jak go powitano, czyli uśmiech na rejestracji, w jakiej atmosferze go przyjęto i jak go pożegnano.
Spójny wizerunek personelu w gabinecie stomatologicznym
Wizerunek całego personelu wpływa na to czy pacjent będzie chciał leczyć zęby właśnie w naszym gabinecie. Ważne zatem, aby zespół prezentował się spójnie, jak drużyna i od wejścia zrobił dobre pierwsze wrażenie.
W tym pomoże, np.:
ujednolicenie ubrania medycznego, ale też odpowiedni dress code na rejestracji,
ubrania dokładnie wyprasowane, dopasowane – niezbyt obcisłe, nie poplamione, świeże, czyste,
brak kolorowej bielizny, skarpetek szczególnie jeśli odzież medyczna jest biała,
dłuższe rękawy ukrywające owłosienie,
twarz wypoczęta, makijaż świeży, naturalny, zęby zdrowe, dziąsła różowe, przyjemny zapach z ust, włosy czyste, spięte.
postawa witająca pacjenta wyprostowana, pewna siebie, ale nie arogancka.
Bo pamiętaj, wszyscy gramy do jednej bramki, a...
Talent wygrywa mecze, ale praca zespołowa i inteligencja wygrywają mistrzostwa -Michael Jordan - amerykański prezes drużyny koszykarskiej Charlotte Hornets i były koszykarz
I jeszcze kilka ważnych haseł, o których zawsze pamiętam w pracy:
Ładnemu szybciej wybaczam.
Miły i ciepły głos szybciej uspokaja.
Zgadzam się szybciej i łatwiej z sympatycznymi osobami.
Trudniej jest być nieuprzejmym, gdy ktoś jest sympatyczny.
Comentários